piątek, 10 sierpnia 2012

Rybka w sosie chrzanowo- jogurtowym


Potrzebujecie:
- filety z rybki (ile jesteście w stanie zjeść)- rybka może być morszczukiem, pangą, tilapią, a nawet rekinem, jak macie ochotę. Ja ostatnio mam caly czas parcie na mirunę,
- 250 ml jogurtu greckiego,
- 1 łyżeczka chrzanu,
- 1 łyżeczka musztardy,
- troszkę soku z limonki,
- szczypiorek,
- sól i pieprz cytrynowy,
- zioła prowansalskie,
- oliwa z oliwek

Filety solimy, pieprzymy kropimy limonką i oliwą. Na koniec nacieramy pieprzem cytrynowym. Kroimy sobie rybkę na mniejsze kawałeczki i smażymy.
Ja przed smażeniem wsadziłam rybkę do lodówki, żeby się przeżarła z przyprawami.

Sosik:
Jogurt wlewamy do rondelka i lekko podgrzewamy. Dodajemy chrzan i musztardę i troszkę soku z limonki. Solimy, pieprzymy do smaku.  Podgrzewamy. Na koniec dodajemy szczypiorek i voila!
Sosik idzie na rybkę, a rybka idzie do buźki i do brzusia.


Smacznego!


2 komentarze:

  1. Pangi nie powinniśmy jeść, bo zawiera ciężkie ołowie, z którymi nasz układ trawienny sobie nie radzi. Ja bym polecała dorsza albo łososia.

    OdpowiedzUsuń
  2. miruna, sola, łososiek, dorszyk ok :) :)
    mintaj, tilapia, panga, maślana nie ok :(

    OdpowiedzUsuń