sobota, 10 sierpnia 2013

Ketchupowe szaleństwo

W pewnej mądrej książce znalazłam łatwy sposób na coś zdrowego. A że bardzo lubię pomidory w każdej postaci, nie chodziłam z tym pomysłem długo. Zabrałam się do pracy od razu. Co prawda, prawie cały dzionek zajęło mi pichcenie ketchupu, ale myślę, że efekt jest wart takich wyrzeczeń.
 A na dodatek powiem, że pomidory przetworzone, jak np. w postaci ketchupu właśnie, mają w sobie więcej przyswajalnego likopenu niż te surowe. Likopen zaś to silny przeciwutleniacz, działa przeciwnowotworowo, chroni przed zawałem i wylewem, chorobami neurologicznymi i cukrzycą.
Ketchup to samo zdrowie :)))

Wszelkie podane tu informacje i przepis pochodzą z publikacji:



Umyj 5 kg pomidorów i obierz 5 cebul, wrzuć do garnka i gotuj pół godziny. Przetrzyj przez sito. Dodaj płaską łyżeczkę mielonego pieprzu, łyżkę cynamonu, pół szklanki 10-procentowego octu, osiem ziarenek ziela angielskiego, cztery liście laurowe, dwa goździki, dwie łyżki soli, niecałe dwie szklanki cukru. trzymaj na ogniu 3 godziny, od czas do czasu mieszając. Przełóż goracy ketchup do słoiczków, zamknij, postaw przykrywką do dołu.

Moje poprawki i wskazówki do wykonania oryginalnej receptury:
-najlepiej sprawdzi się aluminiowy garnek, szerszy niż wyższy
-pół godzinne gotowanie-tu można nakryć pomidory przykrywką, szybciej się podgotują
-zioła, zioła, zioła (ja podrasowałam oryginalny przepis prowansalskimi i płatkami suszonego czosnku)
-wydłużyłam czas gotowania do 4 godzin

Mój ketchup ma słodkawy smak, nie jest jednka tak gładki jak sklepowy. Rewelacyjnie smakuje na gorących tostach (sprawdziłam osobiście). Z ilości 7 kg pomidorów wyszło mi około 15 średnich słoiczków. Nie jestem pewna, czy ketchup doczeka do zimy, bo jest tak aromatyczny i smaczny.

Polecam wszystkim pomidorowym maniakom :)))))))))





piątek, 9 sierpnia 2013

I LOVE CUKINIA ;)

Uwielbiam cukinię. Od zawsze. Dziś przyrządziłam cały wok pysznej potrawki w stylu leczo, choć do leczo to jeszcze jej brakuje...

Moja wariacja na temat cukini:

2 średnie cukinie
2 kiełbaski z fileta
1 cebula
3 ząbki czosnku
3 duże pomidory
1 czerwona papryka
1 łyżka ajvaru (zamiast przecieru pomidorowego)
koperek
sól, pieprz świeżo mielony
czaber i estragon

Do dzieła:

Obrane i pokrojone w półtalarki cukinie zalewam zimna wodą i gotuję max 5 minut. Odcedzam.
Paprykę opalam nad gazem, łatwo wtedy ściągnąć z niej skórkę. Obraną kroję w kosteczkę.
Pomidory sparzam, obieram i kroję w kostkę.
Cebulkę poszatkowaną dosyć drobno podsmażam chwilkę z kiełbaską.
Wszystkie składniki lądują w woku i zaznajamiają się ze soba przez chwilkę.
Wyciskam tam wtedy czosnek. Doprawiam pieprzem, ziółkami i ajvarem.
Gotuję juz teraz tylko kilka minut.

Pychota z żytnim chlebkiem


niedziela, 4 sierpnia 2013

Pasta z awokado

Idealna alternatywa dla masła, o wiele zdrowsza i smaczniejsza.
Awokado jest źródłem witamin z grupy B oraz witaminy PP, E, H, K i C. Jest również bogate w kwas foliowy, błonnik i potas. Miąższ i olej z awokado są wykorzystywane w pielęgnacji skóry, ponieważ zawarte w nich chemiczne związki usprawniają produkcję kolagenu.
To tyle wykładu, a teraz prosty przepis :-)

Składniki:

1 dojrzałe awokado
2 młode małe cebulki
łyżeczka soku z cytryny
sól
chilli

Przygotowanie:

Awokado przekrawamy na pół, wyciągamy pestkę i wydrążamy łyżeczką miąższ. Wrzucamy do blendera. Cebulkę obieramy, kroimy na mniejsze części i dodajemy do awokado. Dolewamy sok z cytryny, doprawiamy solą oraz chilli i miksujemy na gładką masę. Potem przekładamy do plastikowego pojemnika bądź słoiczka i wkładamy do lodówki żeby smaki się przegryzły.

Moje rady:

Pasta po jakimś czasie zmieni kolor na ciemniejszy, brązowo-zielony, ale nie przejmujcie się tym bo awokado tak jak np jabłka ciemnieje (i sok z cytryny tu nie pomaga ;-) )

Zdjęcia: