1,5 szklanki mleka
1,5 szklanki wody
3 jaja
szczypta curry
mąki tyle, by uzyskać odpowiednią konsystencję, ja sypię "na oko" :
Farsz:
0,5 kg mięsa mielonego z szynki
100-150 gram sera chedar (z Lidla ;))
olej do smażenia
miód lipowy 2 łyżki
sos sojowy Kikkoman
kilka listków mięty
Dekoracja poduszkowców:
estragon
papryka słodka
chedar
ajvar Podravka
RAZ i DWA, czyli szybko robimy obiad:
Mieszam wszystkie składniki naleśników do uzyskania jednolitej, niezbyt gęstej masy.
Smażę na rozgrzanej patelni z odrobinką oleju.
Na drugiej patelni obsmażam mięso z dwiema łyżkami sosu sojowego. Gdy mięsko się przesmaży, odlewam przez sito niepotrzebną wodę i resztki sosu.
Wrzucam znowu na gorącą patelnię, po czym dodaję listki mięty i miód.
Chwilę smażę, cały czas mieszając.
Po ostygnięciu farszu nakładam go na naleśniki, nastepnie dokładam kawałeczki sera i zwijam całość w zgrabne poduszki.
Po ułożeniu na blasze, nakładam na nie jeszcze odrobinkę chedara, posypuję estragonem i papryką. Wkładam do pieca rozgrzanego do 160-180 stopni na jakieś 10-15 minut.
Doskonałym dodatkiem jest ketchup albo ajvar. Nieodłączna jest sałata z orzeszkami ziemnymi.
PYCHA!!!